Sprawca kradzionym audi potrącił pracownika służby drogowej, zabrał laptop, porzucił samochód, i uciekł do lasu. Do zdarzenia doszło około godziny 12:30 na drodze wojewódzkiej nr 331. - Kierujący pojazdem marki audi, jadąc od miejscowości Parchów w kierunku Polkowic, na prostym odcinku drogi rozpoczął wykonywanie manewru wyprzedzania maszyny leśnej poruszającej się w tym samym kierunku. Kiedy wjechał na przeciwległy pas ruchu z niewiadomych przyczyn potrącił pracownika kierującego ruchem w związku z prowadzonymi tam pracami leśnymi. Następnie wjechał do rowu i uderzył w drzewo - informuje Miłosz Ilkowski z KPP w Polkowicach. Ofiara zdarzenia to 64-letni mężczyzna mieszkaniec powiatu krotoszyńskiego. Obecnie patrole przeszukują kompleks leśny. Działania wspomaga dron oraz psy tropiące. Policjanci ustawili także punkty kontrolne. Droga jest całkowicie zablokowana. Czynności na miejscu potrwają wiele godzin. Na miejscu pracowały zastępy z JRG Polkowice, OSP Sobin oraz ZRM Polkowice, patrole policji oraz służby drogowe i straż miejska.