Ciężka sytuacja panowała w Szklarach Dolnych, gdzie silny wiatr uszkodził kilka dachów budynków mieszkalnych oraz gospodarczych. Na budynek szkoły podstawowej pochyliło się także drzewo. 

Na drodze z Parchowa do Nowej Wsi Lubińskiej powalonych zostało kilkanaście konarów drzew. 

Przy ul. Kmicica oraz skalników w Polkowicach zerwana została papa z bloków mieszkalnych. 

Usuwanie skutków utrudniał ulewny deszcz oraz utrzymujące się mocne porywy wiatru. Działania potrwają z pewnością jeszcze wiele godzin. 

W działaniach biorą udział zastępy z JRG Polkowice, OSP KSRG oraz spoza KSRG i energetycy. 

15:00 - W Polsce w wyniku silnego wiatru zginęły dwie osoby, a 6 zastało rannych. Strażacy interweniowali już ponad 3 tysięcy razy. Ze skutkami nawałnicy walczy 16,5 tysiąca strażaków. Czterech zostało rannych.

Aktualizacja 

Od wczorajszego poranka strażacy z powiatu polkowickiego interweniowali przy usuwaniu silnych porywów wiatru blisko 80 razy. Zdarzenia dotyczyły powalonych na drogi konarów oraz gałęzi drzew. Uszkodzonych drzew powodujących realne zagrożenie dla przechodniów lub pojazdów. Uszkodzonych lub zerwanych dachów oraz rożnego rodzaju infrastruktury, która uległa uszkodzeniu. W usuwanie skutków wichury zaangażowane były dwa zastępy z JRG Polkowice, autodrabina SD-30, pojazd operacyjny wraz z oficerem oraz liczne zastępy OSP powiatu polkowickiego. Strażacy zanotowali najwięcej interwencji w regionie. W całym zagłębiu miedziowym liczba zdarzeń oscylowała w okolicach dwustu. Na zdjęciu strażacy z JRG Polkowice podczas usuwania uszkodzonych gałęzi w Parchowie. Dziękujemy wszystkim za pomoc w informowaniu o nadchodzącym zagrożeniu!